Pomoce do Namiotu Spotkania
- Znaleźć codziennie:
-czas (minimum 15 min.)
-miejsce dobre do wyciszenia
-oraz przyjąć postawę ciała godną rozmowy z Panem.
- Pamiętać:
-Bóg ma zawsze dla mnie czas
-jest to czas stawania z Nim „twarzą w twarz”
-rozmawiam z Bogiem, a nie wypełniam obowiązek
-chcę być do Jego dyspozycji, bo On jest mądrzejszy ode mnie
-mam być gotowy przyjąć Jego wolę, a nie dokonywać egzegezy tekstu, czy też rachunku sumienia
-to nie jest czas uzyskiwania gotowych odpowiedzi na aktualne problemy, ale poddanie się prowadzeniu mnie przez Boga, jest to ćwiczenie naszej wiary, poznanie tego, co Bóg o mnie myśli i czego dla mnie pragnie
-nie otwieram Pisma świętego na chybił trafił, ale posługuję się tekstami liturgicznymi z danego dnia lub czytam jakąś Księgę w sposób ciągły – tzw. <Lectio continua>
- Przebieg Namiotu spotkania:
a) Czynię znak krzyża
b) Rozpoczynam od stanięcia w obecności Boga, On jest obecny dla mnie, On mnie zna i jest mi łaskawy. Staję w prawdzie o sobie.
c) Wzywam pomocy Ducha Świętego, by mnie prowadził w tej modlitwie i był „źródłem chcenia i działania”, by oświecał umysł i rozpalał serce
d) Uświadamiam sobie, że Jezus – „Żywe Słowo Boga” jest moim Przyjacielem. Mogę wyrazić to przez dziękczynienie.
e) Ten Przyjaciel chce dzisiaj do mnie mówić.
f) Wzbudzam w sobie ciekawość tego, co On chce mi powiedzieć. Mogę pocałować Pismo święte.
g) Czytam określony fragment nawet i kilka razy. Przypominam sobie podobne lub kojarzące mi się sytuacje z mojego życia.
h)Trwamy w ciszy wsłuchując się w to, co Bóg do nas mówi. Staramy się odkryć Boże plany wobec nas, zobaczyć Jego oczami nasze życie takie jakie ono jest w tym momencie.
i)Akceptujemy poznaną wolę Bożą wobec siebie, podejmujemy postanowienie ( nie jest to istotą Namiotu Spotkania) lub jeśli tekst nie jest dla nas jasny w tym momencie naszego życia, to z zaufaniem przyjmujemy, że w odpowiednim momencie Bóg posłuży się poznaną dziś Jego wolą.
j)Odpowiadamy osobistą modlitwą na poznaną wolę Boga. (Przebłaganie, dziękczynienie, uwielbienie, prośba).
k)Dziękujemy Bogu za dar spotkania z Nim i Jego prowadzenie.
l) Czynimy znak krzyża.
Modlitwa jest oddechem Nowego Życia, wielkim przywilejem i radością Nowego Człowieka, tródlem mocy i dzieleni Ducha Świętego w nas; dlatego chcę być wierny praktyce codziennego Namiotu Spotkania.
- „Duchu Święty wołam przyjdź” (można zaśpiewać); w modlitwie swoimi słowami wzywam obecności Ducha Świętego
- Stanięcie w obecności Pana Boga – czeka na mnie Bóg = Przyjaciel (módl się wyrażając wiarę w Jego obecność, wyraź swoimi słowami pragnienie spotkania z Nim, bezinteresowne bycie; możesz przedstawić co zamierzasz robić lub co robiłeś dzisiaj, jeśli myśli zaprzątaj ą t woj ą głowę; powiedz o swoich radościach, smutkach, złości, innych uczuciach, z którymi przyszedłeś; pogadaj jak się gada z Przyjacielem©
- „Mów Panie, bo sługa Twój słucha.”
Pan chce do Ciebie mówić, wzbudź w sobie ciekawość tego słowa, ma dla ciebie niespodziankę, zależy Mu na tobie, chce byś był szczęśliwy, dlatego chce ci udzielić wskazówek. Słowo Boże ma ogromną moc; uświadom sobie to i rozraduj się tym, że jesteś wyróżniony, bo król do ciebie będzie przemawiał, który dobrze cię zna,lepiej niż ty sam siebie; zna twoje lęki, pragnienia, tęsknoty. Niech słowa z psalmów pomogą ci zobaczyć wartość Bożego Słowa, przeczytaj Ps 119, 103. 130. 140. 160. 172-174. Módl się prosząc: „Boże Miłosierny! Jestem niegodny jakiejkolwiek łaski, ale pragnę wejść w poznanie Twoich skarbów. Niech Ci się spodoba wprowadzić mnie w bramy Twojego Słowa i dać łaskę umiłowania Ciebie. Daj mi dogłębnie Cię poznać, by Ciebie jedynie móc ukochać ponad wszystko. Spraw, bym poznał Siebie i abym poznał Ciebie, bym był przywiązany tylko do Ciebie i był ubogi z Twojego powodu.” Błagaj Boga, aby * objawił ci tajemnicę Słowa.
- Modlitwa przygotowawcza:
„Prosić Boga, naszego Pana, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były
skierowane w sposób czysty do służby i do chwały Jego Boskiego Majestatu.” S Czytam fragment Pisma Świętego Ap 3. 20
„Oto stoję u drzwi i kolaczę. Jeśli kto usfyszy mój głos i drzwi otworzy
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał a on ze mną.”
Czytaj ze spokojem ducha, bez pośpiechu i bez chciwości, bezinteresownie i nie tracąc świadomości Bożej obecności. Czytaj szeptem, półgłosem, jeśli warunki ci na to pozwalają – byś słuchał uszami mowy Boga, bądź w milczeniu – zależnie od upodobania. Lektura ta ma doprowadzić cię do modlitwy – nie zapominaj o tym! Nie miej więc ambicji zdobycia wiedzy, stworzenia kazania, konferencji czy napisania rozprawy naukowej. Odczytaj tekst kilkakrotnie. Szukaj w tym wszystkim pokoju i wytchnienia w Bogu, nastawiając ucho serca na głos Boga: co On mi powie? O czym zechce mnie pouczyć? 6. Trwaj w ciszy oczekując głosu Boga
Zamilknij, pozostań w bezruchu i beztrosce, patrząc oczami duszy na Boga. Nie pragnij, nie szukaj, nie chciej niczego prócz Niego. On jest wewnątrz Ciebie, ty na zewnątrz siebie. Wejdź więc do wnętrza i pozostań tam ze swoim Bogiem.
- Obraz biblijny Ap3,20
* wyobraź sobie Jezusa, który stoi przed drzwiami Twego serca, puka, kołacze, cicho i delikatnie szepcze słowa miłości
* wybór należy do Ciebie: możesz otworzyć serce dla Jezusa, wieczerzać z Nim, weselić się, tańczyć, śpiewać i żyć w obfitości lub możesz nie otwierać zamknięty w swoim świecie przyzwyczajeń, pogoni za sukcesem, przyjemności
- Obraz pomocniczy do rozważania Słowa Bożego.
Wyobraź sobie dom szary, ponury, ma zgaszone światło, bałagan w środku, zimno. Wewnątrz domu mieszka człowiek – ,JA” przestraszony, zagubiony, z 1000-em pytań bez odpowiedzi. Dom posiada drzwi, w których klamka jest tylko od wewnątrz. Na progu domku cały czas siedzi Jezus – pasterski strój, długie włosy, w ręku kij, sandały na nogach, oczy zatroskane, wyczekujące, pełne miłości. On czeka, czeka, czeka……..na Ciebie, na Mnie????? Przechadza się pod oknami domku i nieraz Go dostrzegasz. Człowiek decyduje się, otwiera drzwi, zaprasza pszybysza. Jezus wchodzi spokojnie, roztacza blask światła w pomieszczeniu; nie robi wyrzutów z powodu długiego czekania, ale przytula człowieka, pyta jak żyje? gładzi po głowie, szepcze do ucha słowa pokrzepienia, że już zawsze będą razem, Jego głos jest jak muzyka, w oczach widać zrozumienie i troskę. Dom zmienia się, jest jasny, ciepły, spokojny, jest oazą bezpieczeństwa.
> Czy dostrzegam Jezusa przechadzającego się w mojej codzienności? Kiedy? Jak często?
> Co robię? Czy otwieram Mu drzwi serca, zapraszam Go do każdej sytuacji dnia?
> Czemu boję się otworzyć na oścież drzwi mojego serca na Chrystusa?
> Dlaczego boję się Mu zaufać?
> Gdzie widzę źródło mojego lęku?
> Czy jest jakiś grzech, który blokuje mnie, aby w pełni się na Niego otworzyć?
> Czy przyjęcie Jezusa kojarzy mi się ze stratą czegoś korzystnego, miłego?
> Czy umiem zrezygnować, wyrzec się czegoś przyjemnego, wielkiego, jedynego w swoim rodzaju, co czyni życie pięknym, jakiejś przyjaźni, przywiązania, nałogu, rzeczy!
> Czy boję się ryzyka niedostatku, utraty wolności?
> Czym jest dla mnie miłość Jezusa i czy potrafię rzucić Mu się z oddaniem w ramiona?
> Czy wypatruję Go na codzień, szukam, staram się dostrzec przejawy Jego działania, miłości?
> Na ile słucham siebie, innych,a na ile Jezusa? (jak często słucham Go w Namiocie Spotkania?)
> Czy wiesz, że On czeka zawsze na Ciebie?©
JEZU! OTWIERAM NA OŚCIEŻ DRZWI MOJEGO SERCA, WEJDŹ I WIECZERZAJ ZE MNĄ!
- Modlitwa jaka zrodziła się poprzez rozmyślanie nad Słowem Bożym – mów do Jezusa
swoimi słowami, dziękuj, proś, uwielbiaj, przepraszaj. Proś, by Jezus w codzienności pomógł ci odnajdywać Wolę Bożą i realizować to, co się godzi, aby wypełnić Jego Wolę. Możesz określić jakieś postanowienie.
- Krótko podziękuj Jezusowi za możliwość spotkania z Nim, za Jego konkretne Słowo (nawet jeśli Go nie rozumiesz) i ustal z Nim czas następnego spotkania.